Local view for "http://purl.org/linkedpolitics/eu/plenary/2011-12-13-Speech-2-108-500"

PredicateValue (sorted: default)
rdf:type
dcterms:Date
dcterms:Is Part Of
dcterms:Language
lpv:document identification number
"en.20111213.5.2-108-500"6
lpv:hasSubsequent
lpv:speaker
lpv:spoken text
"Ustalenia ostatniego szczytu Rady Europejskiej są zbieżne z postulatami powtarzanymi w tej sali od początku kryzysu i częściowo wzmacniają instrumenty zarządzania gospodarczego zawarte w tzw. sześciopaku. Nikt z nas nie ma już wątpliwości, że zadłużenie i deficyty budżetowe są wielkim zagrożeniem dla stabilności funkcjonowania unii monetarnej i powinny podlegać ściślejszej procedurze kontroli na poziomie wspólnotowym. Założenia przedstawione w konkluzjach Rady Europejskiej ocenić należy jako zmierzające w dobrym kierunku, ale niewystarczające. Wejście w życie tych przepisów nastąpi najwcześniej za rok, co nie odpowiada potrzebie szybkiego reformowania struktur Unii Europejskiej. Zwiększenie automatyzmu sankcji, postulat kontroli ex ante narodowych projektów budżetowych, wzmocnienie programu ratunkowego MFW, szybsza ratyfikacja Traktatu o ESM to trafne pomysły, którym trudno zarzucić brak słuszności w długim terminie. Źródłem niepewności co do skuteczności zawartego paktu fiskalnego jest jednak przede wszystkim niejasny charakter prawny przyszłego porozumienia, w tym określenie, jaka będzie pozycja tej umowy w hierarchii prawa wspólnotowego, a co się z tym wiąże, w jakim zakresie będzie można korzystać ze wsparcia instytucji europejskich. Niepokoi także przede wszystkim fakt, że odrzucona została wspólnotowa metoda regulacji na rzecz metody międzyrządowej. Instytucje europejskie złożyły zatem kolejną deklarację rynkom finansowym dotyczącą dostosowania fiskalnego, pozostawiając bez odpowiedzi zagadnienie różnic w konkurencyjności poszczególnych krajów strefy euro."@pl16
lpv:spokenAs
lpv:translated text
"Ustalenia ostatniego szczytu Rady Europejskiej są zbieżne z postulatami powtarzanymi w tej sali od początku kryzysu i częściowo wzmacniają instrumenty zarządzania gospodarczego zawarte w tzw. sześciopaku. Nikt z nas nie ma już wątpliwości, że zadłużenie i deficyty budżetowe są wielkim zagrożeniem dla stabilności funkcjonowania unii monetarnej i powinny podlegać ściślejszej procedurze kontroli na poziomie wspólnotowym. Założenia przedstawione w konkluzjach Rady Europejskiej ocenić należy jako zmierzające w dobrym kierunku, ale niewystarczające. Wejście w życie tych przepisów nastąpi najwcześniej za rok, co nie odpowiada potrzebie szybkiego reformowania struktur Unii Europejskiej. Zwiększenie automatyzmu sankcji, postulat kontroli ex ante narodowych projektów budżetowych, wzmocnienie programu ratunkowego MFW, szybsza ratyfikacja Traktatu o ESM to trafne pomysły, którym trudno zarzucić brak słuszności w długim terminie. Źródłem niepewności co do skuteczności zawartego paktu fiskalnego jest jednak przede wszystkim niejasny charakter prawny przyszłego porozumienia, w tym określenie, jaka będzie pozycja tej umowy w hierarchii prawa wspólnotowego, a co się z tym wiąże, w jakim zakresie będzie można korzystać ze wsparcia instytucji europejskich. Niepokoi także przede wszystkim fakt, że odrzucona została wspólnotowa metoda regulacji na rzecz metody międzyrządowej. Instytucje europejskie złożyły zatem kolejną deklarację rynkom finansowym dotyczącą dostosowania fiskalnego, pozostawiając bez odpowiedzi zagadnienie różnic w konkurencyjności poszczególnych krajów strefy euro."@cs1
"Ustalenia ostatniego szczytu Rady Europejskiej są zbieżne z postulatami powtarzanymi w tej sali od początku kryzysu i częściowo wzmacniają instrumenty zarządzania gospodarczego zawarte w tzw. sześciopaku. Nikt z nas nie ma już wątpliwości, że zadłużenie i deficyty budżetowe są wielkim zagrożeniem dla stabilności funkcjonowania unii monetarnej i powinny podlegać ściślejszej procedurze kontroli na poziomie wspólnotowym. Założenia przedstawione w konkluzjach Rady Europejskiej ocenić należy jako zmierzające w dobrym kierunku, ale niewystarczające. Wejście w życie tych przepisów nastąpi najwcześniej za rok, co nie odpowiada potrzebie szybkiego reformowania struktur Unii Europejskiej. Zwiększenie automatyzmu sankcji, postulat kontroli ex ante narodowych projektów budżetowych, wzmocnienie programu ratunkowego MFW, szybsza ratyfikacja Traktatu o ESM to trafne pomysły, którym trudno zarzucić brak słuszności w długim terminie. Źródłem niepewności co do skuteczności zawartego paktu fiskalnego jest jednak przede wszystkim niejasny charakter prawny przyszłego porozumienia, w tym określenie, jaka będzie pozycja tej umowy w hierarchii prawa wspólnotowego, a co się z tym wiąże, w jakim zakresie będzie można korzystać ze wsparcia instytucji europejskich. Niepokoi także przede wszystkim fakt, że odrzucona została wspólnotowa metoda regulacji na rzecz metody międzyrządowej. Instytucje europejskie złożyły zatem kolejną deklarację rynkom finansowym dotyczącą dostosowania fiskalnego, pozostawiając bez odpowiedzi zagadnienie różnic w konkurencyjności poszczególnych krajów strefy euro."@da2
"Ustalenia ostatniego szczytu Rady Europejskiej są zbieżne z postulatami powtarzanymi w tej sali od początku kryzysu i częściowo wzmacniają instrumenty zarządzania gospodarczego zawarte w tzw. sześciopaku. Nikt z nas nie ma już wątpliwości, że zadłużenie i deficyty budżetowe są wielkim zagrożeniem dla stabilności funkcjonowania unii monetarnej i powinny podlegać ściślejszej procedurze kontroli na poziomie wspólnotowym. Założenia przedstawione w konkluzjach Rady Europejskiej ocenić należy jako zmierzające w dobrym kierunku, ale niewystarczające. Wejście w życie tych przepisów nastąpi najwcześniej za rok, co nie odpowiada potrzebie szybkiego reformowania struktur Unii Europejskiej. Zwiększenie automatyzmu sankcji, postulat kontroli ex ante narodowych projektów budżetowych, wzmocnienie programu ratunkowego MFW, szybsza ratyfikacja Traktatu o ESM to trafne pomysły, którym trudno zarzucić brak słuszności w długim terminie. Źródłem niepewności co do skuteczności zawartego paktu fiskalnego jest jednak przede wszystkim niejasny charakter prawny przyszłego porozumienia, w tym określenie, jaka będzie pozycja tej umowy w hierarchii prawa wspólnotowego, a co się z tym wiąże, w jakim zakresie będzie można korzystać ze wsparcia instytucji europejskich. Niepokoi także przede wszystkim fakt, że odrzucona została wspólnotowa metoda regulacji na rzecz metody międzyrządowej. Instytucje europejskie złożyły zatem kolejną deklarację rynkom finansowym dotyczącą dostosowania fiskalnego, pozostawiając bez odpowiedzi zagadnienie różnic w konkurencyjności poszczególnych krajów strefy euro."@de9
"Ustalenia ostatniego szczytu Rady Europejskiej są zbieżne z postulatami powtarzanymi w tej sali od początku kryzysu i częściowo wzmacniają instrumenty zarządzania gospodarczego zawarte w tzw. sześciopaku. Nikt z nas nie ma już wątpliwości, że zadłużenie i deficyty budżetowe są wielkim zagrożeniem dla stabilności funkcjonowania unii monetarnej i powinny podlegać ściślejszej procedurze kontroli na poziomie wspólnotowym. Założenia przedstawione w konkluzjach Rady Europejskiej ocenić należy jako zmierzające w dobrym kierunku, ale niewystarczające. Wejście w życie tych przepisów nastąpi najwcześniej za rok, co nie odpowiada potrzebie szybkiego reformowania struktur Unii Europejskiej. Zwiększenie automatyzmu sankcji, postulat kontroli ex ante narodowych projektów budżetowych, wzmocnienie programu ratunkowego MFW, szybsza ratyfikacja Traktatu o ESM to trafne pomysły, którym trudno zarzucić brak słuszności w długim terminie. Źródłem niepewności co do skuteczności zawartego paktu fiskalnego jest jednak przede wszystkim niejasny charakter prawny przyszłego porozumienia, w tym określenie, jaka będzie pozycja tej umowy w hierarchii prawa wspólnotowego, a co się z tym wiąże, w jakim zakresie będzie można korzystać ze wsparcia instytucji europejskich. Niepokoi także przede wszystkim fakt, że odrzucona została wspólnotowa metoda regulacji na rzecz metody międzyrządowej. Instytucje europejskie złożyły zatem kolejną deklarację rynkom finansowym dotyczącą dostosowania fiskalnego, pozostawiając bez odpowiedzi zagadnienie różnic w konkurencyjności poszczególnych krajów strefy euro."@el10
"The outcome of the recent European Council summit is in line with the demands repeated in this House since the beginning of the crisis and partly strengthens economic management instruments included in the so-called ‘six-pack’. None of us doubts any longer that the debt and budget deficits are a major threat to the viability of monetary union and should be subject to a closer inspection procedure at a Community level. The provisions contained in the European Council’s conclusions should be seen as a step in the right direction but are not sufficiently far reaching. These provisions will only enter into force a year from now, at the earliest, which does not correspond with the need for rapid reform of European structures. Increased automaticity of sanctions, the requirement for control of draft national budgets, strengthening of the IMF rescue programme, faster ratification of the Treaty establishing the European Stability Mechanism are pertinent ideas, and they cannot be faulted for lack of soundness in the long term. However, the source of uncertainty as to the effectiveness of the fiscal pact lies primarily in the vague legal nature of the future agreement, in particular, as regards its position in the hierarchy of Community law, and thus the extent to which the support of the European institutions can be used. Concerns have also been raised regarding the fact that the Community method of regulation has been dismissed in favour of the intergovernmental method. The European institutions made another statement to the financial markets concerning fiscal adjustment, leaving unanswered the question of differences in competitiveness across the euro area countries."@en4
"Ustalenia ostatniego szczytu Rady Europejskiej są zbieżne z postulatami powtarzanymi w tej sali od początku kryzysu i częściowo wzmacniają instrumenty zarządzania gospodarczego zawarte w tzw. sześciopaku. Nikt z nas nie ma już wątpliwości, że zadłużenie i deficyty budżetowe są wielkim zagrożeniem dla stabilności funkcjonowania unii monetarnej i powinny podlegać ściślejszej procedurze kontroli na poziomie wspólnotowym. Założenia przedstawione w konkluzjach Rady Europejskiej ocenić należy jako zmierzające w dobrym kierunku, ale niewystarczające. Wejście w życie tych przepisów nastąpi najwcześniej za rok, co nie odpowiada potrzebie szybkiego reformowania struktur Unii Europejskiej. Zwiększenie automatyzmu sankcji, postulat kontroli ex ante narodowych projektów budżetowych, wzmocnienie programu ratunkowego MFW, szybsza ratyfikacja Traktatu o ESM to trafne pomysły, którym trudno zarzucić brak słuszności w długim terminie. Źródłem niepewności co do skuteczności zawartego paktu fiskalnego jest jednak przede wszystkim niejasny charakter prawny przyszłego porozumienia, w tym określenie, jaka będzie pozycja tej umowy w hierarchii prawa wspólnotowego, a co się z tym wiąże, w jakim zakresie będzie można korzystać ze wsparcia instytucji europejskich. Niepokoi także przede wszystkim fakt, że odrzucona została wspólnotowa metoda regulacji na rzecz metody międzyrządowej. Instytucje europejskie złożyły zatem kolejną deklarację rynkom finansowym dotyczącą dostosowania fiskalnego, pozostawiając bez odpowiedzi zagadnienie różnic w konkurencyjności poszczególnych krajów strefy euro."@es21
"Ustalenia ostatniego szczytu Rady Europejskiej są zbieżne z postulatami powtarzanymi w tej sali od początku kryzysu i częściowo wzmacniają instrumenty zarządzania gospodarczego zawarte w tzw. sześciopaku. Nikt z nas nie ma już wątpliwości, że zadłużenie i deficyty budżetowe są wielkim zagrożeniem dla stabilności funkcjonowania unii monetarnej i powinny podlegać ściślejszej procedurze kontroli na poziomie wspólnotowym. Założenia przedstawione w konkluzjach Rady Europejskiej ocenić należy jako zmierzające w dobrym kierunku, ale niewystarczające. Wejście w życie tych przepisów nastąpi najwcześniej za rok, co nie odpowiada potrzebie szybkiego reformowania struktur Unii Europejskiej. Zwiększenie automatyzmu sankcji, postulat kontroli ex ante narodowych projektów budżetowych, wzmocnienie programu ratunkowego MFW, szybsza ratyfikacja Traktatu o ESM to trafne pomysły, którym trudno zarzucić brak słuszności w długim terminie. Źródłem niepewności co do skuteczności zawartego paktu fiskalnego jest jednak przede wszystkim niejasny charakter prawny przyszłego porozumienia, w tym określenie, jaka będzie pozycja tej umowy w hierarchii prawa wspólnotowego, a co się z tym wiąże, w jakim zakresie będzie można korzystać ze wsparcia instytucji europejskich. Niepokoi także przede wszystkim fakt, że odrzucona została wspólnotowa metoda regulacji na rzecz metody międzyrządowej. Instytucje europejskie złożyły zatem kolejną deklarację rynkom finansowym dotyczącą dostosowania fiskalnego, pozostawiając bez odpowiedzi zagadnienie różnic w konkurencyjności poszczególnych krajów strefy euro."@et5
"Ustalenia ostatniego szczytu Rady Europejskiej są zbieżne z postulatami powtarzanymi w tej sali od początku kryzysu i częściowo wzmacniają instrumenty zarządzania gospodarczego zawarte w tzw. sześciopaku. Nikt z nas nie ma już wątpliwości, że zadłużenie i deficyty budżetowe są wielkim zagrożeniem dla stabilności funkcjonowania unii monetarnej i powinny podlegać ściślejszej procedurze kontroli na poziomie wspólnotowym. Założenia przedstawione w konkluzjach Rady Europejskiej ocenić należy jako zmierzające w dobrym kierunku, ale niewystarczające. Wejście w życie tych przepisów nastąpi najwcześniej za rok, co nie odpowiada potrzebie szybkiego reformowania struktur Unii Europejskiej. Zwiększenie automatyzmu sankcji, postulat kontroli ex ante narodowych projektów budżetowych, wzmocnienie programu ratunkowego MFW, szybsza ratyfikacja Traktatu o ESM to trafne pomysły, którym trudno zarzucić brak słuszności w długim terminie. Źródłem niepewności co do skuteczności zawartego paktu fiskalnego jest jednak przede wszystkim niejasny charakter prawny przyszłego porozumienia, w tym określenie, jaka będzie pozycja tej umowy w hierarchii prawa wspólnotowego, a co się z tym wiąże, w jakim zakresie będzie można korzystać ze wsparcia instytucji europejskich. Niepokoi także przede wszystkim fakt, że odrzucona została wspólnotowa metoda regulacji na rzecz metody międzyrządowej. Instytucje europejskie złożyły zatem kolejną deklarację rynkom finansowym dotyczącą dostosowania fiskalnego, pozostawiając bez odpowiedzi zagadnienie różnic w konkurencyjności poszczególnych krajów strefy euro."@fi7
"Ustalenia ostatniego szczytu Rady Europejskiej są zbieżne z postulatami powtarzanymi w tej sali od początku kryzysu i częściowo wzmacniają instrumenty zarządzania gospodarczego zawarte w tzw. sześciopaku. Nikt z nas nie ma już wątpliwości, że zadłużenie i deficyty budżetowe są wielkim zagrożeniem dla stabilności funkcjonowania unii monetarnej i powinny podlegać ściślejszej procedurze kontroli na poziomie wspólnotowym. Założenia przedstawione w konkluzjach Rady Europejskiej ocenić należy jako zmierzające w dobrym kierunku, ale niewystarczające. Wejście w życie tych przepisów nastąpi najwcześniej za rok, co nie odpowiada potrzebie szybkiego reformowania struktur Unii Europejskiej. Zwiększenie automatyzmu sankcji, postulat kontroli ex ante narodowych projektów budżetowych, wzmocnienie programu ratunkowego MFW, szybsza ratyfikacja Traktatu o ESM to trafne pomysły, którym trudno zarzucić brak słuszności w długim terminie. Źródłem niepewności co do skuteczności zawartego paktu fiskalnego jest jednak przede wszystkim niejasny charakter prawny przyszłego porozumienia, w tym określenie, jaka będzie pozycja tej umowy w hierarchii prawa wspólnotowego, a co się z tym wiąże, w jakim zakresie będzie można korzystać ze wsparcia instytucji europejskich. Niepokoi także przede wszystkim fakt, że odrzucona została wspólnotowa metoda regulacji na rzecz metody międzyrządowej. Instytucje europejskie złożyły zatem kolejną deklarację rynkom finansowym dotyczącą dostosowania fiskalnego, pozostawiając bez odpowiedzi zagadnienie różnic w konkurencyjności poszczególnych krajów strefy euro."@fr8
"Ustalenia ostatniego szczytu Rady Europejskiej są zbieżne z postulatami powtarzanymi w tej sali od początku kryzysu i częściowo wzmacniają instrumenty zarządzania gospodarczego zawarte w tzw. sześciopaku. Nikt z nas nie ma już wątpliwości, że zadłużenie i deficyty budżetowe są wielkim zagrożeniem dla stabilności funkcjonowania unii monetarnej i powinny podlegać ściślejszej procedurze kontroli na poziomie wspólnotowym. Założenia przedstawione w konkluzjach Rady Europejskiej ocenić należy jako zmierzające w dobrym kierunku, ale niewystarczające. Wejście w życie tych przepisów nastąpi najwcześniej za rok, co nie odpowiada potrzebie szybkiego reformowania struktur Unii Europejskiej. Zwiększenie automatyzmu sankcji, postulat kontroli ex ante narodowych projektów budżetowych, wzmocnienie programu ratunkowego MFW, szybsza ratyfikacja Traktatu o ESM to trafne pomysły, którym trudno zarzucić brak słuszności w długim terminie. Źródłem niepewności co do skuteczności zawartego paktu fiskalnego jest jednak przede wszystkim niejasny charakter prawny przyszłego porozumienia, w tym określenie, jaka będzie pozycja tej umowy w hierarchii prawa wspólnotowego, a co się z tym wiąże, w jakim zakresie będzie można korzystać ze wsparcia instytucji europejskich. Niepokoi także przede wszystkim fakt, że odrzucona została wspólnotowa metoda regulacji na rzecz metody międzyrządowej. Instytucje europejskie złożyły zatem kolejną deklarację rynkom finansowym dotyczącą dostosowania fiskalnego, pozostawiając bez odpowiedzi zagadnienie różnic w konkurencyjności poszczególnych krajów strefy euro."@hu11
"Ustalenia ostatniego szczytu Rady Europejskiej są zbieżne z postulatami powtarzanymi w tej sali od początku kryzysu i częściowo wzmacniają instrumenty zarządzania gospodarczego zawarte w tzw. sześciopaku. Nikt z nas nie ma już wątpliwości, że zadłużenie i deficyty budżetowe są wielkim zagrożeniem dla stabilności funkcjonowania unii monetarnej i powinny podlegać ściślejszej procedurze kontroli na poziomie wspólnotowym. Założenia przedstawione w konkluzjach Rady Europejskiej ocenić należy jako zmierzające w dobrym kierunku, ale niewystarczające. Wejście w życie tych przepisów nastąpi najwcześniej za rok, co nie odpowiada potrzebie szybkiego reformowania struktur Unii Europejskiej. Zwiększenie automatyzmu sankcji, postulat kontroli ex ante narodowych projektów budżetowych, wzmocnienie programu ratunkowego MFW, szybsza ratyfikacja Traktatu o ESM to trafne pomysły, którym trudno zarzucić brak słuszności w długim terminie. Źródłem niepewności co do skuteczności zawartego paktu fiskalnego jest jednak przede wszystkim niejasny charakter prawny przyszłego porozumienia, w tym określenie, jaka będzie pozycja tej umowy w hierarchii prawa wspólnotowego, a co się z tym wiąże, w jakim zakresie będzie można korzystać ze wsparcia instytucji europejskich. Niepokoi także przede wszystkim fakt, że odrzucona została wspólnotowa metoda regulacji na rzecz metody międzyrządowej. Instytucje europejskie złożyły zatem kolejną deklarację rynkom finansowym dotyczącą dostosowania fiskalnego, pozostawiając bez odpowiedzi zagadnienie różnic w konkurencyjności poszczególnych krajów strefy euro."@it12
"Ustalenia ostatniego szczytu Rady Europejskiej są zbieżne z postulatami powtarzanymi w tej sali od początku kryzysu i częściowo wzmacniają instrumenty zarządzania gospodarczego zawarte w tzw. sześciopaku. Nikt z nas nie ma już wątpliwości, że zadłużenie i deficyty budżetowe są wielkim zagrożeniem dla stabilności funkcjonowania unii monetarnej i powinny podlegać ściślejszej procedurze kontroli na poziomie wspólnotowym. Założenia przedstawione w konkluzjach Rady Europejskiej ocenić należy jako zmierzające w dobrym kierunku, ale niewystarczające. Wejście w życie tych przepisów nastąpi najwcześniej za rok, co nie odpowiada potrzebie szybkiego reformowania struktur Unii Europejskiej. Zwiększenie automatyzmu sankcji, postulat kontroli ex ante narodowych projektów budżetowych, wzmocnienie programu ratunkowego MFW, szybsza ratyfikacja Traktatu o ESM to trafne pomysły, którym trudno zarzucić brak słuszności w długim terminie. Źródłem niepewności co do skuteczności zawartego paktu fiskalnego jest jednak przede wszystkim niejasny charakter prawny przyszłego porozumienia, w tym określenie, jaka będzie pozycja tej umowy w hierarchii prawa wspólnotowego, a co się z tym wiąże, w jakim zakresie będzie można korzystać ze wsparcia instytucji europejskich. Niepokoi także przede wszystkim fakt, że odrzucona została wspólnotowa metoda regulacji na rzecz metody międzyrządowej. Instytucje europejskie złożyły zatem kolejną deklarację rynkom finansowym dotyczącą dostosowania fiskalnego, pozostawiając bez odpowiedzi zagadnienie różnic w konkurencyjności poszczególnych krajów strefy euro."@lt14
"Ustalenia ostatniego szczytu Rady Europejskiej są zbieżne z postulatami powtarzanymi w tej sali od początku kryzysu i częściowo wzmacniają instrumenty zarządzania gospodarczego zawarte w tzw. sześciopaku. Nikt z nas nie ma już wątpliwości, że zadłużenie i deficyty budżetowe są wielkim zagrożeniem dla stabilności funkcjonowania unii monetarnej i powinny podlegać ściślejszej procedurze kontroli na poziomie wspólnotowym. Założenia przedstawione w konkluzjach Rady Europejskiej ocenić należy jako zmierzające w dobrym kierunku, ale niewystarczające. Wejście w życie tych przepisów nastąpi najwcześniej za rok, co nie odpowiada potrzebie szybkiego reformowania struktur Unii Europejskiej. Zwiększenie automatyzmu sankcji, postulat kontroli ex ante narodowych projektów budżetowych, wzmocnienie programu ratunkowego MFW, szybsza ratyfikacja Traktatu o ESM to trafne pomysły, którym trudno zarzucić brak słuszności w długim terminie. Źródłem niepewności co do skuteczności zawartego paktu fiskalnego jest jednak przede wszystkim niejasny charakter prawny przyszłego porozumienia, w tym określenie, jaka będzie pozycja tej umowy w hierarchii prawa wspólnotowego, a co się z tym wiąże, w jakim zakresie będzie można korzystać ze wsparcia instytucji europejskich. Niepokoi także przede wszystkim fakt, że odrzucona została wspólnotowa metoda regulacji na rzecz metody międzyrządowej. Instytucje europejskie złożyły zatem kolejną deklarację rynkom finansowym dotyczącą dostosowania fiskalnego, pozostawiając bez odpowiedzi zagadnienie różnic w konkurencyjności poszczególnych krajów strefy euro."@lv13
"Ustalenia ostatniego szczytu Rady Europejskiej są zbieżne z postulatami powtarzanymi w tej sali od początku kryzysu i częściowo wzmacniają instrumenty zarządzania gospodarczego zawarte w tzw. sześciopaku. Nikt z nas nie ma już wątpliwości, że zadłużenie i deficyty budżetowe są wielkim zagrożeniem dla stabilności funkcjonowania unii monetarnej i powinny podlegać ściślejszej procedurze kontroli na poziomie wspólnotowym. Założenia przedstawione w konkluzjach Rady Europejskiej ocenić należy jako zmierzające w dobrym kierunku, ale niewystarczające. Wejście w życie tych przepisów nastąpi najwcześniej za rok, co nie odpowiada potrzebie szybkiego reformowania struktur Unii Europejskiej. Zwiększenie automatyzmu sankcji, postulat kontroli ex ante narodowych projektów budżetowych, wzmocnienie programu ratunkowego MFW, szybsza ratyfikacja Traktatu o ESM to trafne pomysły, którym trudno zarzucić brak słuszności w długim terminie. Źródłem niepewności co do skuteczności zawartego paktu fiskalnego jest jednak przede wszystkim niejasny charakter prawny przyszłego porozumienia, w tym określenie, jaka będzie pozycja tej umowy w hierarchii prawa wspólnotowego, a co się z tym wiąże, w jakim zakresie będzie można korzystać ze wsparcia instytucji europejskich. Niepokoi także przede wszystkim fakt, że odrzucona została wspólnotowa metoda regulacji na rzecz metody międzyrządowej. Instytucje europejskie złożyły zatem kolejną deklarację rynkom finansowym dotyczącą dostosowania fiskalnego, pozostawiając bez odpowiedzi zagadnienie różnic w konkurencyjności poszczególnych krajów strefy euro."@mt15
"Ustalenia ostatniego szczytu Rady Europejskiej są zbieżne z postulatami powtarzanymi w tej sali od początku kryzysu i częściowo wzmacniają instrumenty zarządzania gospodarczego zawarte w tzw. sześciopaku. Nikt z nas nie ma już wątpliwości, że zadłużenie i deficyty budżetowe są wielkim zagrożeniem dla stabilności funkcjonowania unii monetarnej i powinny podlegać ściślejszej procedurze kontroli na poziomie wspólnotowym. Założenia przedstawione w konkluzjach Rady Europejskiej ocenić należy jako zmierzające w dobrym kierunku, ale niewystarczające. Wejście w życie tych przepisów nastąpi najwcześniej za rok, co nie odpowiada potrzebie szybkiego reformowania struktur Unii Europejskiej. Zwiększenie automatyzmu sankcji, postulat kontroli ex ante narodowych projektów budżetowych, wzmocnienie programu ratunkowego MFW, szybsza ratyfikacja Traktatu o ESM to trafne pomysły, którym trudno zarzucić brak słuszności w długim terminie. Źródłem niepewności co do skuteczności zawartego paktu fiskalnego jest jednak przede wszystkim niejasny charakter prawny przyszłego porozumienia, w tym określenie, jaka będzie pozycja tej umowy w hierarchii prawa wspólnotowego, a co się z tym wiąże, w jakim zakresie będzie można korzystać ze wsparcia instytucji europejskich. Niepokoi także przede wszystkim fakt, że odrzucona została wspólnotowa metoda regulacji na rzecz metody międzyrządowej. Instytucje europejskie złożyły zatem kolejną deklarację rynkom finansowym dotyczącą dostosowania fiskalnego, pozostawiając bez odpowiedzi zagadnienie różnic w konkurencyjności poszczególnych krajów strefy euro."@nl3
"Ustalenia ostatniego szczytu Rady Europejskiej są zbieżne z postulatami powtarzanymi w tej sali od początku kryzysu i częściowo wzmacniają instrumenty zarządzania gospodarczego zawarte w tzw. sześciopaku. Nikt z nas nie ma już wątpliwości, że zadłużenie i deficyty budżetowe są wielkim zagrożeniem dla stabilności funkcjonowania unii monetarnej i powinny podlegać ściślejszej procedurze kontroli na poziomie wspólnotowym. Założenia przedstawione w konkluzjach Rady Europejskiej ocenić należy jako zmierzające w dobrym kierunku, ale niewystarczające. Wejście w życie tych przepisów nastąpi najwcześniej za rok, co nie odpowiada potrzebie szybkiego reformowania struktur Unii Europejskiej. Zwiększenie automatyzmu sankcji, postulat kontroli ex ante narodowych projektów budżetowych, wzmocnienie programu ratunkowego MFW, szybsza ratyfikacja Traktatu o ESM to trafne pomysły, którym trudno zarzucić brak słuszności w długim terminie. Źródłem niepewności co do skuteczności zawartego paktu fiskalnego jest jednak przede wszystkim niejasny charakter prawny przyszłego porozumienia, w tym określenie, jaka będzie pozycja tej umowy w hierarchii prawa wspólnotowego, a co się z tym wiąże, w jakim zakresie będzie można korzystać ze wsparcia instytucji europejskich. Niepokoi także przede wszystkim fakt, że odrzucona została wspólnotowa metoda regulacji na rzecz metody międzyrządowej. Instytucje europejskie złożyły zatem kolejną deklarację rynkom finansowym dotyczącą dostosowania fiskalnego, pozostawiając bez odpowiedzi zagadnienie różnic w konkurencyjności poszczególnych krajów strefy euro."@pt17
"Ustalenia ostatniego szczytu Rady Europejskiej są zbieżne z postulatami powtarzanymi w tej sali od początku kryzysu i częściowo wzmacniają instrumenty zarządzania gospodarczego zawarte w tzw. sześciopaku. Nikt z nas nie ma już wątpliwości, że zadłużenie i deficyty budżetowe są wielkim zagrożeniem dla stabilności funkcjonowania unii monetarnej i powinny podlegać ściślejszej procedurze kontroli na poziomie wspólnotowym. Założenia przedstawione w konkluzjach Rady Europejskiej ocenić należy jako zmierzające w dobrym kierunku, ale niewystarczające. Wejście w życie tych przepisów nastąpi najwcześniej za rok, co nie odpowiada potrzebie szybkiego reformowania struktur Unii Europejskiej. Zwiększenie automatyzmu sankcji, postulat kontroli ex ante narodowych projektów budżetowych, wzmocnienie programu ratunkowego MFW, szybsza ratyfikacja Traktatu o ESM to trafne pomysły, którym trudno zarzucić brak słuszności w długim terminie. Źródłem niepewności co do skuteczności zawartego paktu fiskalnego jest jednak przede wszystkim niejasny charakter prawny przyszłego porozumienia, w tym określenie, jaka będzie pozycja tej umowy w hierarchii prawa wspólnotowego, a co się z tym wiąże, w jakim zakresie będzie można korzystać ze wsparcia instytucji europejskich. Niepokoi także przede wszystkim fakt, że odrzucona została wspólnotowa metoda regulacji na rzecz metody międzyrządowej. Instytucje europejskie złożyły zatem kolejną deklarację rynkom finansowym dotyczącą dostosowania fiskalnego, pozostawiając bez odpowiedzi zagadnienie różnic w konkurencyjności poszczególnych krajów strefy euro."@ro18
"Ustalenia ostatniego szczytu Rady Europejskiej są zbieżne z postulatami powtarzanymi w tej sali od początku kryzysu i częściowo wzmacniają instrumenty zarządzania gospodarczego zawarte w tzw. sześciopaku. Nikt z nas nie ma już wątpliwości, że zadłużenie i deficyty budżetowe są wielkim zagrożeniem dla stabilności funkcjonowania unii monetarnej i powinny podlegać ściślejszej procedurze kontroli na poziomie wspólnotowym. Założenia przedstawione w konkluzjach Rady Europejskiej ocenić należy jako zmierzające w dobrym kierunku, ale niewystarczające. Wejście w życie tych przepisów nastąpi najwcześniej za rok, co nie odpowiada potrzebie szybkiego reformowania struktur Unii Europejskiej. Zwiększenie automatyzmu sankcji, postulat kontroli ex ante narodowych projektów budżetowych, wzmocnienie programu ratunkowego MFW, szybsza ratyfikacja Traktatu o ESM to trafne pomysły, którym trudno zarzucić brak słuszności w długim terminie. Źródłem niepewności co do skuteczności zawartego paktu fiskalnego jest jednak przede wszystkim niejasny charakter prawny przyszłego porozumienia, w tym określenie, jaka będzie pozycja tej umowy w hierarchii prawa wspólnotowego, a co się z tym wiąże, w jakim zakresie będzie można korzystać ze wsparcia instytucji europejskich. Niepokoi także przede wszystkim fakt, że odrzucona została wspólnotowa metoda regulacji na rzecz metody międzyrządowej. Instytucje europejskie złożyły zatem kolejną deklarację rynkom finansowym dotyczącą dostosowania fiskalnego, pozostawiając bez odpowiedzi zagadnienie różnic w konkurencyjności poszczególnych krajów strefy euro."@sk19
"Ustalenia ostatniego szczytu Rady Europejskiej są zbieżne z postulatami powtarzanymi w tej sali od początku kryzysu i częściowo wzmacniają instrumenty zarządzania gospodarczego zawarte w tzw. sześciopaku. Nikt z nas nie ma już wątpliwości, że zadłużenie i deficyty budżetowe są wielkim zagrożeniem dla stabilności funkcjonowania unii monetarnej i powinny podlegać ściślejszej procedurze kontroli na poziomie wspólnotowym. Założenia przedstawione w konkluzjach Rady Europejskiej ocenić należy jako zmierzające w dobrym kierunku, ale niewystarczające. Wejście w życie tych przepisów nastąpi najwcześniej za rok, co nie odpowiada potrzebie szybkiego reformowania struktur Unii Europejskiej. Zwiększenie automatyzmu sankcji, postulat kontroli ex ante narodowych projektów budżetowych, wzmocnienie programu ratunkowego MFW, szybsza ratyfikacja Traktatu o ESM to trafne pomysły, którym trudno zarzucić brak słuszności w długim terminie. Źródłem niepewności co do skuteczności zawartego paktu fiskalnego jest jednak przede wszystkim niejasny charakter prawny przyszłego porozumienia, w tym określenie, jaka będzie pozycja tej umowy w hierarchii prawa wspólnotowego, a co się z tym wiąże, w jakim zakresie będzie można korzystać ze wsparcia instytucji europejskich. Niepokoi także przede wszystkim fakt, że odrzucona została wspólnotowa metoda regulacji na rzecz metody międzyrządowej. Instytucje europejskie złożyły zatem kolejną deklarację rynkom finansowym dotyczącą dostosowania fiskalnego, pozostawiając bez odpowiedzi zagadnienie różnic w konkurencyjności poszczególnych krajów strefy euro."@sl20
"Ustalenia ostatniego szczytu Rady Europejskiej są zbieżne z postulatami powtarzanymi w tej sali od początku kryzysu i częściowo wzmacniają instrumenty zarządzania gospodarczego zawarte w tzw. sześciopaku. Nikt z nas nie ma już wątpliwości, że zadłużenie i deficyty budżetowe są wielkim zagrożeniem dla stabilności funkcjonowania unii monetarnej i powinny podlegać ściślejszej procedurze kontroli na poziomie wspólnotowym. Założenia przedstawione w konkluzjach Rady Europejskiej ocenić należy jako zmierzające w dobrym kierunku, ale niewystarczające. Wejście w życie tych przepisów nastąpi najwcześniej za rok, co nie odpowiada potrzebie szybkiego reformowania struktur Unii Europejskiej. Zwiększenie automatyzmu sankcji, postulat kontroli ex ante narodowych projektów budżetowych, wzmocnienie programu ratunkowego MFW, szybsza ratyfikacja Traktatu o ESM to trafne pomysły, którym trudno zarzucić brak słuszności w długim terminie. Źródłem niepewności co do skuteczności zawartego paktu fiskalnego jest jednak przede wszystkim niejasny charakter prawny przyszłego porozumienia, w tym określenie, jaka będzie pozycja tej umowy w hierarchii prawa wspólnotowego, a co się z tym wiąże, w jakim zakresie będzie można korzystać ze wsparcia instytucji europejskich. Niepokoi także przede wszystkim fakt, że odrzucona została wspólnotowa metoda regulacji na rzecz metody międzyrządowej. Instytucje europejskie złożyły zatem kolejną deklarację rynkom finansowym dotyczącą dostosowania fiskalnego, pozostawiając bez odpowiedzi zagadnienie różnic w konkurencyjności poszczególnych krajów strefy euro."@sv22
lpv:unclassifiedMetadata
"Sławomir Witold Nitras (PPE ),"18,5,20,15,1,19,14,16,11,22,7,2,10,13,3,21,9,17,12,8
"na piśmie."18,5,20,15,1,19,14,16,11,22,7,2,10,13,3,21,9,17,12,8

Named graphs describing this resource:

1http://purl.org/linkedpolitics/rdf/Czech.ttl.gz
2http://purl.org/linkedpolitics/rdf/Danish.ttl.gz
3http://purl.org/linkedpolitics/rdf/Dutch.ttl.gz
4http://purl.org/linkedpolitics/rdf/English.ttl.gz
5http://purl.org/linkedpolitics/rdf/Estonian.ttl.gz
6http://purl.org/linkedpolitics/rdf/Events_and_structure.ttl.gz
7http://purl.org/linkedpolitics/rdf/Finnish.ttl.gz
8http://purl.org/linkedpolitics/rdf/French.ttl.gz
9http://purl.org/linkedpolitics/rdf/German.ttl.gz
10http://purl.org/linkedpolitics/rdf/Greek.ttl.gz
11http://purl.org/linkedpolitics/rdf/Hungarian.ttl.gz
12http://purl.org/linkedpolitics/rdf/Italian.ttl.gz
13http://purl.org/linkedpolitics/rdf/Latvian.ttl.gz
14http://purl.org/linkedpolitics/rdf/Lithuanian.ttl.gz
15http://purl.org/linkedpolitics/rdf/Maltese.ttl.gz
16http://purl.org/linkedpolitics/rdf/Polish.ttl.gz
17http://purl.org/linkedpolitics/rdf/Portuguese.ttl.gz
18http://purl.org/linkedpolitics/rdf/Romanian.ttl.gz
19http://purl.org/linkedpolitics/rdf/Slovak.ttl.gz
20http://purl.org/linkedpolitics/rdf/Slovenian.ttl.gz
21http://purl.org/linkedpolitics/rdf/Spanish.ttl.gz
22http://purl.org/linkedpolitics/rdf/Swedish.ttl.gz
23http://purl.org/linkedpolitics/rdf/spokenAs.ttl.gz

The resource appears as object in 2 triples

Context graph